#09 Strzygonie, upiory i wąpierze

Mówią, że na ludzką krew upiór zajadły,
Gdy ofiarę wybierze, z której soki pije.
Ofiara umrzeć musi. – lecz zmarła ożyje,
I mordercy swojego postępując torem,
Znów niewinnych krew chłepcąc, staje się upiorem.

Literatura:
Baranowski B., W kręgu upiorów i wilkołaków, Łódź 1981
Moszyński K., Kultura Ludowa Słowian, cz. II – Kultura duchowa, Kraków 1934
Pełka L., Polska demonologia Ludowa, Warszawa 1987

#08 Zmory, nocnice i gnieciuchy

Na pewno nie raz zdarzyło się wam obudzić z bólem głowy, zmęczeniem i stanem ogólnej niechęci do życia. Może też obudziliście się w trakcie nocy z ciężkim oddechem i uczuciem jakby coś usiadło wam na piersiach? Nie lekceważcie takich objawów, bowiem mogą wskazywać na odwiedziny nieproszonego gościa.

Literatura:
Baranowski B., W kręgu upiorów i wilkołaków, Łódź 1981
Moszyński K., Kultura Ludowa Słowian, cz. II – Kultura duchowa, Kraków 1934
Pełka L., Polska demonologia Ludowa, Warszawa 1987

#07 Południce

Wielu z was czytało o nich w książkach o mitologii, demonologii i słowiańskich wierzeniach. Inni spotkali je zarywając noce przy pierwszym Wiedźminie CD Projektu. Nieliczni mogli usłyszeć o nich od dziadków. Prawdopodobnie nikt nie może pochwalić się spotkaniem ich na żywo, gdyż mało kto wychodził z takich spotkań cało. Dzisiaj przyjrzymy się bliżej jednym z najbardziej znanych słowiańskich poczwar, demonom polnym zwanym potocznie południcami.

Literatura:
Baranowski B., W kręgu upiorów i wilkołaków, Łódź 1981
Moszyński K., Kultura Ludowa Słowian, cz. II – Kultura duchowa, Kraków 1934
Pełka L., Polska demonologia Ludowa, Warszawa 1987

#06 Demony domowe – ubożęta, domowiki, plonki

Wszystko co nas otacza ma swój początek, tak samo jak my sami. Nasze początki leżą w naszych przodkach. Tych bliższych, o których pamiętamy składając im znicze na grobach bądź zwyczajnie patrząc na ich zdjęcia w albumie rodzinnym oraz tych dalszych, niejednokrotnie zapomnianych. To właśnie oni, zapomniani przodkowie byli źródłem tak popularnej wśród dawnych Słowian wiary w domowe bóstwa opiekuńcze, które strzegły niemal każdej chaty.

Wspieraj na https://patronite.pl/slowianskie-demony

Subskrybuj i komentuj na YouTube

Literatura:
Baranowski B., W kręgu upiorów i wilkołaków, Łódź 1981
Moszyński K., Kultura Ludowa Słowian, cz. II – Kultura duchowa, Kraków 1934
Pełka L., Polska demonologia Ludowa, Warszawa 1987

#05 Wilkołaki

Ich wycie przeszywało grozą serca nawet najodważniejszych junaków. Nie jeden z naszych przodków kilkakrotnie rozważył konsekwencje ewentualnego spotkania z tym półdemonem, zanim ruszył do mrocznej puszczy. Wilkołaki są znane każdemu z nas, nawet dzieciom, zaludniając baśnie, legendy, kino od tanich horrorów klasy xyz aż po wysokobudżetowe hollywoodzkie produkcje. Po wampirach, które przeżyły niesamowity renesans w ostatnich latach, wilkołak jest prawdopodobnie najbardziej znaną istotą z pogranicza jawy i snu. Koszmarnego snu.

Wspieraj na https://patronite.pl/slowianskie-demony

Subskrybuj i komentuj na YouTube

Literatura:
Baranowski B., W kręgu upiorów i wilkołaków, Łódź 1981
Jęczmyk L., Nowe średniowiecze, Poznań 2013
Moszyński K., Kultura Ludowa Słowian, cz. II – Kultura duchowa, Kraków 1934
Pełka L., Polska demonologia Ludowa, Warszawa 1987