#16 Trzygłów, Czarnogłów, Trojan

Witam wszystkich w kolejnym odcinku, w którym będziemy dalej błąkać się po królestwie Welesa poznając kolejne twarze tego wszechstronnego boga. Aleksander Gieysztor uważał go za bóstwo wyjątkowo archaiczne i ogólnosłowiańskie, które jak wiemy z poprzednich odcinków łączono z indoeuropejskimi przodkami. W zamierzchłych czasach podobnie jak obecnie nic nie trwało wiecznie i nawet jeżeli ewolucja zwyczajów, wierzeń i religii była znacznie wolniejsza aniżeli ma to miejsce dzisiaj wszystko przemijało oraz podlegało lokalnym zniekształceniom. Podobnie być musiało i z Welesem, który gdzieniegdzie pojawiał się pod innymi imionami, czasem poszerzając zakres kompetencji o kolejne funkcje. W odcinku o Nyji poznaliśmy jedną z domniemanych hipostaz tj. osobnych bytów mogących być właśnie Welesem. Dzisiaj poznamy Trzygłowa oraz Trojana.

Subskrybuj i komentuj na YouTube

Patroni: Iza

#13 Marzanna – śmierć i odrodzenie

Dla dziecka topienie Marzanny było swego rodzaju zabawą, pożegnaniem zimy i przywitaniem nadchodzącej wiosny, dającej okazje do zabaw na świeżym powietrzu i ogólnie cieszenia się większą ilością słońca. Nikt nie zadawał sobie wtedy pytań o pochodzenie samej kukły czy genezę tego zwyczaju, skądinąd interesującego. No bo dlaczego co roku, wczesną wiosną, w całym kraju, od wielu pokoleń wszyscy ludzie z radością oddawali się topieniu kukły symbolizującej jakąś młodą kobietę? Dowiedzmy się więcej o samej Marzannie…

Subskrybuj i komentuj na YouTube